2 MIEJSCE W GŁUCHOŁAZACH

Niezłego psikusa sprawili nam chłopcy na zakończenie turnieju w Głuchołazach. W ostatnim swoim meczu ulegli UKS Śrem aż 0 : 7 (0 : 1) pobijając niechlubny rekord. W takim stosunku dotychczas nie zwykliśmy przegrywać, o stylu nie wspomnę. Zamazuje to nieco, dobry obraz jaki pozostaje po tym turnieju zwłaszcza, że pierwsza połowa tego pojedynku była wyrównana. Z jednej strony szkoda, że konfrontowaliśmy się z tak klasowym przeciwnikiem w składzie dalekim od optymalnego, z drugiej zaś, ci co wyszli na boisko będą reprezentować nasze barwy jak nie w II, to w III lidze wojewódzkiej, a to do czegoś zobowiązuje. Wracając do całej imprezy. Bardzo ciekawe doświadczenie zarówno dla absolutnych debiutantów jak i tych z większym stażem. Pięć rozegranych spotkań, to cenny materiał dla szkoleniowca. W turnieju - "Futbol na tak" triumfował nasz pogromca UKS Śrem z dorobkiem 15pkt. Drugie miejsce przypadło w udziale naszej drużynie ze zdobyczą 12pkt. Kolejne miejsca zajęli :
3 Karkonosze Jelenia Góra 9pkt
4 Polonia Trzebnica 6pkt
5 Włókniarz Pabianice 3pkt
6 UKS Dys 0pkt
Udział wzięli : Putin (1br), Zawa, Olaf (1br), Szczepan kpt.(1br), Bale , Skowron, Jeżyk (1br), Bonku (1br), Gołdyn (1br), Janusz (3br), Kuba, Krako (5br), Radzio (5br), Boro (1br), Iwan (11br), Michał (1br)
Pozdrowienia dla ekipy Polonii Trzebnica z którą nasi chłopcy zbratali się podczas pobytu w Banderozie. Utkwią im zapewne w pamięci wyprawy krzyżowe Marcina Zawadzkiego, który niczym król Ryszard Lwie Serce organizował krucjaty mające na celu nawrócenie niewiernych na biało niebiesko czerwone barwy. Czy przyniosło to pożądany efekt ? Na tyle, że koledzy z Dolnego Śląska oglądając nasz ostatni występ intonowali pieśni o Górniku.