"FUTBOL NA TAK" - UDANY POCZĄTEK

Pierwszy bardzo ciężki dzień w Głuchołazach prawie za nami. Chłopcy stanęli na wysokości zadania. Mimo licznych ubytków kadrowych zaprezentowaliśmy się pozytywnie, odnosząc dwa zwycięstwa. Najpierw pokonaliśmy wymagającego rywala Karkonosze Jelenia Góra 4 : 1. Wynik nie powinien nikogo zwieść, to była naprawdę trudna przeprawa. Karkonosze posiadały optyczną przewagę, natomiast my punktowaliśmy niczym wytrawny bokser. Za sprawą dwóch goli Iwana, pięknej bramki Krako oraz trafieniu Gołdyna odnieśliśmy z pozoru przekonujące zwycięstwo. Niespełna dwie godziny później czekał na nas kolejny rywal, znacznie bardziej wypoczęty. Tego meczu mieliśmy się prawo obawiać gdyż Polonia Trzebnica miała już na koncie okazałą wygraną z zespołem z Lubelszczyzny, tymczasem w naszym obozie pojawiły się pierwsze urazy. Diabeł nie okazał się taki straszny. Dosyć szybko uzyskaliśmy trzy bramkową przewagę, a potem kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku. I choć pojawiły się momenty, w których popełnialiśmy wręcz idiotyczne błędy, to ani przez moment nie groziła nam utrata punktów. Znów świetną partię rozegrał Iwan (3 trafienia), a prawdziwą ostoją defensywy po raz kolejny był Bale. Po nieco niemrawym pierwszym meczu z dobrej strony pokazał się Michał. Trudno nie wspomnieć o Gołdynie i Krako, którzy odgrywają co raz większą rolę w zespole. Ten drugi wpisał się na listę strzelców także w spotkaniu z Trzebnicą, a to zakończyło się identycznym rezultatem jak to pierwsze (4 : 1). Jutro kolejne dwa spotkania. Do widzenia.