LEPSI OD JUVENTUSU

Po dotkliwej porażce jakiej doznaliśmy tydzień temu przyszedł czas na rehabilitację. Na Zaborzu pojawił się beniaminek i to nie byle jaki, bowiem sam Juventus. Co prawda nie ten z przedgórza Alp Zachodnich, a raczej z siedzibą nieopodal Tarnowskich Gór; konkretnie w Piekarach Śląskich. Mecz jak wspomniałem miał poprawić morale zespołu. W części udało się gdyż pewnie pokonaliśmy rywala 3 : 1. Niemniej, nie byliśmy świadkami porywającego widowiska. O ile w pierwszej połowie zaprezentowaliśmy się w miarę przyzwoicie, to druga odsłona już nie mogła nam przysporzyć powodu do satysfakcji. Zaczęliśmy z impetem, stwarzaliśmy sobie okazje strzeleckie, które w pewnym momencie zaczęliśmy przekuwać na gole. Rywal co prawda nie próżnował starając się odgryzać, ale przewaga naszego zespołu była bezdyskusyjna. Dwa gole były dziełem Iwańskiego, który mógł już w pierwszych 35 minutach skompletować co najmniej hattricka, a jedno trafienie dorzucił Niebrzydowski. Wyraźne prowadzenie do przerwy skłoniło trenera do przeprowadzenia rewolucji w składzie. Tym sposobem w drugiej części ujrzeliśmy niemal inny skład. W naszych szeregach zapanował chaos, a goście co raz częściej dochodzili do głosu. Po upływie kilkunastu minut zdołali nawet strzelić gola co wymusiło na naszym szkoleniowcu zmiany powrotne. Zespół jednak nie złapał rytmu sprzed przerwy i akcje były rwane i szarpane. Stwarzane okazje wynikały częściej z z przypadku, rzadziej po przemyślanych akcjach z udziałem większej liczby zawodników. Jednak porzekadło piłkarskie mówi - "zwycięzców się nie sądzi", zatem zakończę na tym swoje wywody i nie wspomnę, że w ostatnich fragmentach meczu przestrzenie pomiędzy defensywą a ofensywą były tak olbrzymie, że moglibyśmy na środku boiska rozłożyć grilla i zorganizować mini festyn co nie przeszkodziłoby obu drużynom w dokończeniu meczu. Cieszy wygrana, wysoka pozycja w tabeli jak i niektóre fragmenty tego spotkania zwłaszcza pierwsza odsłona.
MKS ZABORZE ZABRZE - JSS SILESIA PIEKARY ŚLĄSKIE 3 : 1 (3 : 0)
Bramki/asysty : Iwański (as. Skowron), Niebrzydowski (as. Iwański), Iwański (as. Sibik).
W pozostałych spotkaniach V kolejki :
Piast Gliwice - Skra Częstochowa 1 : 6, MOSIR Myszków - Gwarek Zabrze 0 : 3, SMS Ruda Śl. - Stadion Śl. Chorzów 0 : 1.